środa, 29 lutego 2012

jak ja je lubię:):)

U mnie znów Aniołikowo:):):) uwielbiam je robić:):):) hihihi:):) sprawia mi to taką radość jak cukierki w dzieciństwie:):):) (co prawda teraz też uwielbiam cukieraski) Aniołik specjalnie dla maleńkiego Miłoszka, wygląda sobie tak:
  

Moje świąteczne kanwy leżą nienaruszone już kolejny dzień... muszę się za nie jutro zabrać!! bo się jeszcze na mnie pogniewają;)
Pozdrawiam wszystkich wiosennie i niezmiennie niebiesko!:):) buziolki:*:*

Ps. dziękuję wszystkim tu zaglądającym i tym jakiś ślad po sobie zostawiającym:):) uwielbiam czytać komentarze... dają mi taką moc do działania:):)

wtorek, 28 lutego 2012

czasu brak....

Jejku nie bylo mnie tu zaledwie jeden dzien a tak duzo mam do nadrobienia... tyle czytania i ogladania:):):) nie, ze narzekam... ale jak teraz wrocilam juz do pracy to jak wychodze rano przed 7, tak wracam okolo 19... eh... gdyby ktos mial na sprzedaz kilka godzin... lub znal magiczny sposob na wydluzanie doby, chetnie przyjme rad cennych kilka;)
Pozdrawiam Was wszystkich niebesko:) i wracam do zabaw z Alusia- Lalusia;):):)
ps. i zapraszam do mnie na cukieraski:):)

niedziela, 26 lutego 2012

takie o....;)

Weekend jak zwykle w domku minął niezwykle szybko... Ale niestety nic nie stworzyłam bo maszyna się coś popsuła... ja jej nawet nie dotknęłam;) znalazłam w Mamci skarbach dużo różnych przydasi i materiałów:):), z których już nawet wiem co zrobię:) Znalazłam również takie cudniaste guziczki misiowe ale tylko dwa... dla Aniołków Miłoszkowych będą jak znalazł:):) (zdjęć dziś nie dodam bo mi aparat odmówił posłuszeństwa... eh chyba coś zepsułam....)
Jutro nowa praca z małą Alusią:):) już nie mogę się doczekać! przygotowałam już płyty z dzieciową muzyką, spakowałam farbki będziemy malować łapkami:):):):) hihihi:):)
 * * *
A jednak udało się Lisek nareperował aparat:):):)
zdjęcia części moich wykopalisk:):)


Pozdrawiam wszystkich niebieściutko i zapraszam do na moje Candy :):):)
buziakuję i dobrej nocki życzę:):)

piątek, 24 lutego 2012

wreszcie piątek:) mam pracę!!:):)

Czyli u mnie wielkie sprzątanie i pakowanie - na weekend jedziemy w moje miejsce na ziemi, czyli DeTe... czyli do Mamci Zosi i Mamci Basi:):):) Chyba dziś nie uda mi się postawić żadnego krzyżyka na wielkanocnych wyszywankach, ale jutro zapewne coś w domku uszyje, wyszyję:):) zabieram moją magiczną walizeczkę z moimi niezbędnymi przyborami:):):) szkoda, że nie zmieści się tam cały mój grajdolnik;) inni mają olbrzymie kosmetyczki a ja mam walizkę z nitkami kanwami koralikami tasiemkami i moimi gotowymi "działami" bo trzeba obdarować wszystkich dookoła:):) sprawia mi to olbrzymią radość:):) przecież "tak wiele mam ile sam innym dam":):)

Moja walizeczka:)

Wiem, że jakość zdjęć jest okropna... ale mam awarię aparatu fotograficznego;)

Pozdrawiam wszystkich niebiesko:)


* * *

Ten dzień jest dla mnie szczęśliwy:):):):) właśnie przed chwilką dzwonił Pan u którgo wczoraj byłam na rozmowie o pracę i..... jest dostałam tą "fuchę" od poniedziałku będę Ciocią dla małej Alusi:):):):)  


* * * 

Nie ma to jak w domu u Mamci:):):):) DeTe moje miejsce na ziemi:):) 
troszkę tu wiosną pachnie dlatego życzę Wam wiosennego weekendu:):)

czwartek, 23 lutego 2012

Wielkanocnie cz. I

Gdzie nie spojrzę tam karcioszki Wielkanocne... mam i ja... no prawię, bo to dopiero, że tak powiem "bazy" do kartek:) zaczęłam coś tworzyć;) Tło do zdjęcia to z gazetki jakiejś hafciarskiej "pożyczyłam" sobie;)




Z tego będzie karteczka dla Bożenki, Bo i Sebusia:):) A jutro ciąg dalszy takich świątecznych hafcików:):)

A tak po za wyszywaniem to dziś byłam na rozmowie w sprawie pracy... bo już mogę pracować, ale muszę z ortezą chodzić... a taka kuśtykająca niania nie odpowiada raczej potencjalnym pracodawcom... ja naprawdę mogę biegać (ze skakaniem jeszcze troszkę gorzej;)), chodzić i kolano mi nie przeszkadza w opiece nad dzieciaczkami... zobaczymy jak to będzie, w sobotę mają oddzwonić. Będę cierpliwie czekać bo nic innego mi nie pozostaje.

Pozdrawiam niebiesko wszystkich i dziękuję za każde miłe słowo:):):*

środa, 22 lutego 2012

Wygrane Candy:):)

Takie oto cukieraski dostałam o Oli:):):) ale mi radość sprawiła ta paczuszka:):):) Moje "achy" i "ochy" nie miały końca!!:):):) i tyle do wyszywania:):):) Frajdzie też się podobało:) sami zobaczcie;)


Zaraz zabieram się za wyszywanie czegoś z tych wyszywanek:):)

A wczoraj wieczorem skończyłam karteczkę dla Emilki i zakładkę dla Pani Irenki:)

w oryginale te krokusy na zakładce są w odcieniach fioletu;)

Dziękuję wszystkim tu zaglądającym:) a jeszcze bardziej tym zaglądającym i jakiś ślad po sobie zostawiającym;):) Zapraszam na moje Candy:)
Życzę miłego popołudnia:)

wtorek, 21 lutego 2012

ćwir ćwir;)

Wiosenny ptaszek:) szyłam go dość długo bo zajęta byłam odwiedzinami Eluni i jej maleńkiej córeczki Emilki:)
Zaczęłam go szyć w piątek a zakończyłam dopiero wczoraj;)

 Ptaszek wygląda sobie tak:

Pozdrawiam wszystkich wiosennie i niebiesko;) i zapraszam do mnie na Candy:)

poniedziałek, 20 lutego 2012

maleńka stópka

Wróciłam z odwiedzin od Mamusi Eluni i Emilki:):) jestem tym maleństwem zachwycona!! taka jest rozkoszna i taka słodziutka:):):)
Moje serduszko maleńkie:):)
a to Emilkowa stópka:):)

A teraz uciekam bo zaraz mam rehabilitację.... Pozdrawiam niebiesko i zapraszam na cukierasy:)

niedziela, 19 lutego 2012

zostałam Ciocią!!!!!!!:):):):) Candy u mnie

Jejku jak ja się cieszę!!!:):):):):) dziś nad ranem Panna Emilianna zaszczyciła nas swą osobą!! wreszcie nareszcie się urodziła:):):):) wszyscy na nią tak czekaliśmy i jest Emilka mała dziewczynka:):) taka kochaniutka i piękniutka:):):) a jaka grzeczniutka:):) Przyszła na ten świat dziś o 6:35 i choć ma dopiero kilka godzin już dostała pierwszą ocenę, 9/10 w skali APGAR, waży sobie 3680, a wzrostu ma 58 cm- duża dziewczynka:):):)
Właśnie wróciliśmy z Liskiem z odwiedzin:):):):) jestem zachwycona:):):)
Pozdrawiam wszystkich i miłej niedzieli życzę:):):)

* * *
I z tej właśnie narodzinowo- Emilkowej okazji ogłaszam moje pierwsze Candy:):)
 
Zasady zabawy:
  1. Udział w zabawie mogą wziąć tylko osoby posiadające bloga
  2. Proszę o umieszczenie komentarza pod postem z chęcią udziału
    w zabawie
  3. Podlinkowanie zdjęcia na swoim blogu z informacją o zabawie
  4. Będzie mi niezmiernie miło jeśli dodasz mnie do "obserwowanych"- nie jest to warunek konieczny;)
  5. Zapisy trwają od dziś 19.02.2012 do 20.03.2012 (to ze względu na moje kuśtykanie)
  6. Losowanie odbędzie się 30.03.2012r. i wtedy to też ogłoszę wyniki rozdawajki:)
W zabawię mogą brać tylko osoby z Polski lub posiadające polski adres.

Do zgarnięcia będzie:
  • coś co sama wytworzyłam - można sobie wybrać z tego co już istnieje na blogu lub mogę wyszyć jakiś mały hafcik, czy coś tam innego zrobić, uszyć etc....;)
  • jakieś przydasie (tasiemki, koraliki, koronki, itp.)
  • oraz coś słodziutkiego
  • zapomniałam wcześniej napisać, że jakaś biżuteria do wyboru do koloru;) (kolczyki, bransoletki, wisiorki, pierścionki, broszki, zawieszki)
Mam nadzieję, że ktoś chętny się znajdzie i będę mogła dla kogoś coś poTworzyć;)
Zapraszam wszystkich do zabawy:)

1. Tworzymyinaczej

2. sztuk kilka
3. Ela 
4. awona_73
5. Jagna
6. Kasia (kiosc)
7. J.Dark

8. Majalena 
9. rocktechnika 
10. Agnieszka
11. Anko
12. pandzioszka
13. marrika91
14. Ania (Niebieskie Migdały)
15.zmalowanalala
16. MILA25
17. rhodiana
18. Livia
19. Mysia
20. Disincentive
21. Madzialenaa
22. OliwkaEwka
23. Asiek=}
24. JuWika

25. artMalowanie
26. Aneta
27. Haft i Patchwork
28. dora
29. Aleksandra 
30. Anna (Małymi Kroczkami)
31. AgapeArt

32.Scarlett
33. Ewa
34. Edyta
35.Katka
36. Angelika
37. imawe
38. nabiegunachArt
39. MamaH
40. reszka
41. maneruki
42. Mad
43. Wildflower
44. Izoldka
45. aga melnik
46. nastole
47. JaKo
48. Gosiarella
49. Salopka
50. mebelina
51. anettaja- Papierowa Wiklina
52. (z)ręcznie zrobione
53. magdowo
54. zioberka
55. agnieszka (http://earringzone.blogspot.com/)
56. sylwik
57. Ami
58. moniuśka
KONIEC


sobota, 18 lutego 2012

Candy i brak weny...

Dziś nie mam weny na "tworzenie", "odpoczywam"... sprzątając całe mieszkanie, gotując i szukając pracy... to ostatnie z marnymi efektami...
Zapraszam na Candy w UHK Gallery :)


Ps. nie będzie szyny już na nodze:):):) mam jeszcze 2 tygodnie oszczędzać nogę i mogę już ruszyć na tańce:):)

piątek, 17 lutego 2012

kici kici:) i Aniołik:)

A dziś mamy dzień kociaka:) uwielbiam te małe stworzonka:):) i mam dwa w domku Nuśkę i Kicię:) dwa łobuziaki:) a jak jeszcze Frajda z nimi jest to już w ogóle wszystko lata;)
Nuśka:


i Kicia:
 Zabieram się za sprzątanie, bo Frajda zrobiła rewolucję... i trzeba poodkurzać;) 

* * *
Z samego rana zrobiłam dziś kolejnego SkrzydłoAureolka:)
który będzie pewno dla Mamusi Zosi:) prezentuję się tak:

Przypomniał mi się taki mój Aniołkowy "wierszyk"
Idoł skrzydłoaureolek do nibek
Mieńki Aniołik
Przekroczył Bramce Nieniańskie
Wtulił swe główek w ramienia Panskie
Z Najistrzym zostanie juz wsze!

czwartek, 16 lutego 2012

Aniołkowo... i smutnawo

Dziś przeglądając Wasze blogi i podziwiając przeróżne cudne cudeńka... natchnęłam się na blog Ani jestem zachwycona jej pięknymi dziełami!! Postanowiłam troszkę zgapić z jej pomysłów... obawiam się bo nie wiem czy Ani wzory nie są zastrzeżone, ale tak mi się spodobały jej Aniołki, że też takiego chciałam sobie uszyć... co prawda daleko mojemu do tych z Ani bloga.
Mój Aniołek wygląda tak:



Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających:) i dziękuję za komentarze jakie zostawiacie, bardzo się z nich wszystkich cieszę!:)


* * *
Tak mi chodzi po głowie zorganizowanie u siebie jakiejś rozdawajki, muszę nad tym pomyśleć i coś dla Was zorganizować:)
* * *
 Eh... byłam dziś u lekarza ortopedy bo odkąd zaczęłam znów "chodzić", (bardziej to przypomina kuśtykanie), coś pobolewała mnie stopa... i co się okazało teraz prawie po dwóch miesiącach.... że do tego wszystkiego jest pęknięcie kości śródstopia:(:( jak mnie znów zaszynują to chyba się załamię:(:( eh... tak mi smutno:( Przepraszam, że Wam smęcę, ale tak strasznie mi przykro, że to wszystko się tak długo ciągnie... tak bardzo tęsknię za zwykłym spacerem, za tańcem, za łyżwami... Oby było dobrze!! trzymajcie kciuki jutro kolejna wizyta u lekarza...

środa, 15 lutego 2012

Dawno dawno temu...

Kolejna praca z archiwum;) Bratki wyszyłam bardzo dawno temu i jest to również jedna z moich pierwszych prac, a dokładnie to trzecia:) wyszywana w styczniu 2004 roku, mam z nią różne wspomnienia chyba raczej miłe:) choć w niemiłym miejscu (szpitalu) była wyszywana.
Kwiatki bratki i stokrotki... o nie mam w żadnej z moich prac stokrotek, które tak lubię, muszę coś wyszukać stokrotkowego i zmierzyć się z ich wyszyciem:)
Ale wcześniej Kłapouchy i kartki wielkanocne!
Moje bratki


Zdjęcie średniej jakości, ale dawno temu robione;)

wtorek, 14 lutego 2012

co nieco, małego co nieco;)

Ostatnim czasem nic nie pisałam ale za to zwiedzałam Wasze blogi, wyszywałam konkursową zakładkę, rozpoczęłam Kubusia Puchatka dla Emilki i inne drobne robótki:)
Zaraziłam również Danon'ka blogowaniem:) i założyła swojego bloga będzie tam sutaszowo;) http://comniekreciineci.blogspot.com/
A teraz pokażę Wam tylko część Misia o Bardzo Małym Rozumku, bo tylko takie zdjęcie mam, aktualne zdjęcia dodam wieczorem. Zakładeczki Wam niestety nie mogę  pokazać  bo taki jest regulamin konkursu.

Dziękuję wszystkim, którzy mnie odwiedzają i zostawiają po sobie jakiś ślad:)
Pozdrawiam wszystkich niebiesko:)



* * *

A teraz uciekam na rehabilitację, powiem Wam, że już bym chciała chodzić normalnie i wrócić do pracy (o ile ją znajdę) i na sale taneczną... tęskno mi za chodzeniem, za tańcem... takie nic dla innych, a dla mnie tak wiele...
Trzymajcie kciuki :)

* * *

Po rehabilitacji... było ciężko, ale kolejne stopnie zgięcia zaliczone:):) ale jeszcze do całkowitej stabilizacji sporo czasu... czyli więcej czasu na wyszywanie, tak to już jest, że coś za coś.
Kończę Puchatka aby na jutro był gotowy i zostanie jeszcze tylko Kłapouszek:)

sobota, 11 lutego 2012

:):)

Mój ukochany Lisek wrócił z zakupów i co dla mnie kupił trufle:):):) uwielbiam:):) a jeszcze bardziej uwielbiam połączenie ich z wineczkiem półsłodkim:):) dlatego z miłą chęcią zajadając się truflami i popijając je wineczkiem spędziłam miły wieczór:):)

Dziękuję Wszystkim za komentarze, naprawdę sprawiają mi olbrzymią radość:):)

koniki

Dawno dawno temu..... specjalnie dla mojej szwagierki Kasi wyhaftowałam konie:) to jedna z pierwszych moich kanw:) Pamiętam te pierwsze zmagania z muliną:) czasem się irytowałam jak coś nie wychodziło i musiałam pruć... ale teraz moja cierpliwość jest wyćwiczona:):)

 A teraz wracam do haftowania Kubusia Puchatka for Emilka, która już powinna być z nami od wczoraj, ale tak polubiła brzuszek Mamusi Elusi, że nie myśli z niego wyjść;)

Miłego wieczorku życzę:)

piątek, 10 lutego 2012

Wygrałam Candy:):)

Hihihi:):) ja to mam szczęście:):) choć tu;)) Dziękuję Oli i Gabrysiowi za wylosowanie mojego losu:):)

A teraz wracam do wyszywania Kubusia Puchatka:)

Pozdrawiam wszystkich niebiesko:)

czwartek, 9 lutego 2012

Tygrysek II

Już gotowy:) A Emilki jeszcze nie ma;) Tam u Mamusi jest jej cieplutko i milutko, więc na taką zimę woli tam zostać... a tak cudnie było by zobaczyć wreszcie, nareszcie maleńką Emilkę!!
Tygrysek prezentuje się tak:)



środa, 8 lutego 2012

Tygrysek

Wreszcie udało mi się wyszyć Tygryska, co prawda jeszcze ramka nieskończona - muliny mi brakło- i bez kontur, ale już jest wyszyty:) bardzo źle się go wyszywało bo wzór był niewyraźny. Teraz kończę, a następnie zabieram się za Kubusia Puchatka i kończenie konkursowej zakładki:)



poniedziałek, 6 lutego 2012

sukces!

Dziś po rehabilitacji miałam przypływ energii, chyba za mały wycisk miałam;) Ale jest kolejny sukces kolanko zginam już 110°! co prawda troszkę na siłę i boląco, ale co tam;) chodzę już po domku bez niebieskich patyków:):) i nie "kuśtykam" jak to mój mąż mówił;) niestety łyżew w tym roku już nie założę:( mam nadzieję, że do tańca szybko wrócę!
dziś udało się troszkę zdziałać coś na konkursikowej zakładeczce:) i prawię skończyłam nieszczęsnego Tygryska!!
A teraz do lulania, bo mój Lisek z Frajdą już w łóżeczku chrapią;)
Dobrej nocy życzę:)

Candy Paris Paris

Słodka kolekcja Paris Paris:):)



niedziela, 5 lutego 2012

nie ma Frajdy;)

Moja Frajdusia na hasło "Idziemy na spacer" schowała się w domku Nuśki i udawała, że jej nie ma.... dla niej mróz też był straszny....


sobota, 4 lutego 2012

zakupowo

Jeee:)):):):) u Mamci w domku zawsze cudnie:):):):):)
Ja niestety jeszcze nie jestem w stanie iść na zakupy dlatego poprosiłam Mamcie aby kupiła mi parę niezbędnych rzeczy do wykonania konkursowej zakładki i paru innych przydasiów;) bo to i owo się już pokończyło.
A teraz wracam do Tygryskowej kanwy, którą muszę przyznać ciężko się wyszywa, ale to wina tego "wzoru".
Pozdrawiam niebiesko:)

piątek, 3 lutego 2012

a jednak udało się:)

dziś takie serduszko udało mi się wykonać... robione bardzo szybciutko bo czasu niewiele miałam;)

psiątam...:)

a dziś wielkie sprzątanie...  nie sądziłam, że będę się tym cieszyć;) przez przeszło miesiąc mój Lisek nie pozwalał mi na nadwyrężanie się;) Kochany mój pięknie sprzątał mieszkanko:* a dziś będę to robić znów ja sama:) podaruje sobie odkurzanie w zawiłej sypialni;) tak więc sprzątam swoje 4 kąty:)
Dziś też mam rehabilitację i wracamy do DeTe (mojego miejsca na ziemi), tak więc chyba mi się nic nie uda stworzyć...

Pozdrawiam niebiesko:)

czwartek, 2 lutego 2012

pachnące serduszko

A tak oto prezentuje się serduszko, które tworzyłam już od kilku dni;)

sowa

Jeszcze jeszcze nie skończona ale już malutko zostało do wykończenia... wczoraj tylko tyle udało mi się zrobić, bo miałam rehabilitację i kolejne sukcesy a dziś znów wszystko boli;)
Sówka prezentuje się tak:




A teraz uciekam do gotowania obiadku dla mojego Liska:*:)
ciepłego dnia życzę mimo tego mroziku!

"tutaj sroga zima mróz mocno trzyma
siły człowiek ni ma mrugać oczyma..."

środa, 1 lutego 2012

troszkę wiosny

I kolejne wyszywanki:):) Na Tygryskowej kanwie przybyło parę krzyżyków:) i wyszyłam jeszcze wiosenna zakładkę do książki dla Pani Irenki:):)



A teraz zabieram się do wyszywania sowy;)
Serduszko dla Danuty jeszcze nie skończone;) ale jak zakończę zdjęcie z efektem końcowym wkleję:)

Pozdrawiam wszystkich którzy tu zaglądają:)