różności

Jak po majowym weekendzie?
Ja spędziłam go troszkę w pracy, a troszkę w moim cudnym DeTe:):)
Od wczoraj się urlopuję:) od hand made również;) ale tylko na 10 dni;) bo jutro wybywam na wakacje:):) wreszcie nareszcie -> kierunek Taba:):) 
Ale do tego czasu ostro pracowałam;) w hafcie z zygzakiem zostały tylko kontury literek do wyszycia:)

Zrobiłam jeszcze dwie zakładki iksikowe ale zdjęć nie posiadam, nie zdążyłam zrobić i zniknęły;)
Zaległy breloczek, który powędrował do Agusi (nagroda w candy). Więcej zdjęć na zielonym shamrock'owym blogu:

Oprócz hafcikowego poTworzenia jeszcze bransoletki:

Agusi

(Dla Agusi była jeszcze zielona i kobaltowa ale zdjęcia mnie się gdzieś zapodziały.)

Ostatnio spodobał mnie się splot makramowy i dlatego kilka moich pierwszych prób:)

makrama nieskończoność

makrama na niebiesko

złoto miętowa makrama

Na czerwono:)

peace

z kryształkami

lulaj z ptaszkiem:

Na niebiesko

lulaj z ptaszkiem:

kiss:*

na szaro

To by było na tyle:) pędzę pakować walizki- strasznie tego nie lubię robić... ale czasem trzeba;)
Kochane mam do Was pytanie czy nie wiecie może gdzie można się zapisać na warsztaty tworzenia biżuterii? (Kraków i okolice) bardzo potrzebuję takiego kursu! Będę bardzo wdzięczna za jakieś informacje:)

Albo jeszcze pokażę kwiaty z mojego ogrodu.... choć w tym przypadku mimo iż on jest duży ogród to duże słowo;) po prostu nikt o to co tu jest dookoła nie dba... ale i tak pięknie zielono jest;)

agrest:

bez

uwielbiam te maleńkie niebieskie kwiatuszki:)

niezapominajki

pożeczka

Zmykam już:) Pozdrawiam niebiesko:) Dziękuję bardzo za miłe komentarze pod poprzednimi wpisami:)
buziolki:*:)