Ostatnim czasem cierpię na brak czasu (znowu)... dlaczego doba ma tak mało godzin? cały tydzień i poszczególne dni mam tak wypełnione, że niewiele czasu mam na wyszywanie... ale jakoś udaje mi się choć troszkę coś pokrzyżykować... już prawie udało mi się uzupełnić te zaginione hafty i tak oto powstał (po raz drugi) SAL'owy Styczniowy Bałwanek, mam nadzieję, że ten już nigdzie się nie zapodzieje;) Zamiast guziczków przyszyłam koraliki perełkowe:
Zbliżają się urodzinki Emileczki i wyszywam dla niej Misia TT, jest już prawie ukończony, to mój pierwszy miś TT i miałam pewną obawę, ale wiem teraz, że niesłusznie bo wszystko świetnie się wyszywało:)
Z wyszywanek to tyle, ale zostanę jeszcze w temacie... dostałam od pewnej wspaniałej osoby przydasie do haftowania między innymi ten oto wspaniały organizer i bobinki:
na niebiesko ♥
mulin jeszcze wszystkich nie przewinęłam gdyż skończyły mi się bobinki, muliny są ułożone wg mojego widzi mi się czyli wg aktualnych haftów;) najważniejsze co bym sama się w swoim bałaganie odnalazła;) Bobinki się skończyły dlatego sama postanowiłam je zrobić:
Dziękuję za Wasze komentarze! Dziękuję, że tu do mnie zaglądacie:) Pozdrawiam niebiesko i mimo tej mroźnej zimnej zimy życzę Wam miłego i pełnego ciepła i uśmiechów tygodnia:) buziolki:*
Dziś znów u mnie wymiankowo i znów plotłam bransoletki:) Marioli spodobały się moje poplecione i zapytała o wymiankę a ja z chęcią się zgodziłam na coś do leśnego pokoiku Emileczki:) miałam sama wybrać kolorystykę i tak poplotło mi się:
Teraz u mnie wyszywająco ze względu na "zniknęcie" kilku haftów muszę je nadrobić w tym SAL u Hani i TUSAL'owy słoiczek na nowo muszę ozdobić. Tak więc zmykam do iksikowania!
Pozdrawiam niebiesko dziękuję za komentarze, buziolki:* Miłego wieczorku:)
a i jeszcze takie ♫ nanana ♫.... tak się mnie skojarzyło z tą zimą... choć tam pełnia lata;)
Dawno dawno temu, umówiłam się z Zuzą na wymiankę, ja dla niej miałam przygotować branso: czarną, czerwoną, miętową i beżową ze złotymi koralikami, ale tak dobrze mnie się plotło, że powstały jeszcze dwie brązowe i fioletowa...
poplecione dla Zuzy (wszyskie):
brąz:
czarne:
Zuzia przygotowała dla mnie:
prześliczny breloczek:
stokrotkową świeczkę:
leśna deseczka dla Emilki:
Przepraszam za jakość zdjęć, ale robione telefonem i jeszcze późnym popołudniem. Dostałam kolejną wymiankową paczuchę, ale jeszcze na poczcie czeka na mnie, w poniedziałek zaraz rano pędzę na pocztę!!
Pozdrawiam niebiesko (tak niebiesko jak niebo w lecie☺) buziolki dla Was:*
Jak zwykle tak tylko na chwileczkę, z delikatnym opóźnieniem prezentuję zawartość mojego TUSAL'owego słoiczka, pierwszy nów był kilka dni temu (11.01.2013):) niewiele tego bo inny słoiczek był ale zniknął (tak jak hafty i inne akcesoria do wyszywania:()...
no ale jest teraz nowy...
Mam nadzieję, że ten już się nigdzie nie zapodzieje! A tak w ogóle na tego TUSAL'a czekałam prawie cały rok! bo jak założyłam swojego bloga w lutym to zabawa trwała i już się nie dało zapisać, ale w tym roku mimo kilku przeciwności losu udało się:):):)
Pozdrawiam niebiesko wszystkich tu kukających i komentujących:) buziolki:* Miłego tygodnia!:)
Witam po kilkudniowej przerwie, ale to nie tak, że nic nie robię, choć na to wyjdzie bo.... zaginęło mi kilka wyszywanek ale w szczegóły nie będę się wdawać. Tak więc było 9 gotowych wyszywanek i 2 zaczęte ale... było i nie ma...;) no i ostały mi się tylko te trzy aniołeczki (wróżki) (szkoda, że tylko zdjęcia):
poduszeczki- aniołeczki:
Zrobiłam jeszcze w starym roku takie oto branso dla mojej przyjaciółki Kasi:
biało- złoty liść
różowo- złoty kolec
I dla jej małej córeczki Lenusi luli-laj zrobiłam:) dwie różowe jedna z serduszkiem a druga z ptaszkiem:
Witam nowe obserwatorki:)
To wszystkie poTworki jakie mam do pokazania:) Pozdrawiam niebiesko buziolki:*