U mnie pracowicie dzień za dniem.... jak rano schodzę do pracowni to wracam wieczorem... ale wszystko trzeba poukładać- sznurki, koraliki, półfabrykaty a jest tego sporo. Do tego jeszcze zamówienia, które staram się wykonywać jak najszybciej się da:)
Wyszywam aniołki na zamówienie do breloczków, mam dopiero 5 a potrzebuję 12, ale hafciki malutki i haftuje się je bardzo szybko:)
Takie kolorowe Aniołeczki już mam:
I oczywiście bransoletki.... jest ich dość dużo... ale choc troszkę Wam pokażę:):
Tymczasem zmykam, do pracy:) Pozdrawiam niebiesko i buziolki przesyłam:):*