nie wiem jak to sie stalo ze cos mi dwa posty zjadlo:( buuu.... co prawda wiele tam w nich nie bylo, ale zawsze cos... no coz... chyba i moj blog jakas "choroba" dopadla bo tu i tam czytalam o Waszych problemach... no nic... trzeba bedzie sie pogodzic z ta strata;)
Dzis (przepraszam, ze dopiero) wyslalam cukieraowo-niespodziankowe przesylki do dziewczyn:) Mam nadzieje, ze sie pochwala co dostaly;)
Pozdrawiam Was niezmiennie niebiesko i duzo sloneczka przesylam:):) buziolki:*
To przykre, zwłaszcza, że nie zdążyłam przeczytać... Z drugiej strony same tytuły wyglądają bardzo intrygująco - potraktuj to jako chwyt reklamowy ;)
OdpowiedzUsuńJednak czytałam, przynajmniej tego o sprzątaniu. Nie będziesz drażnić, tych co powinni sprzątać a tego nie robią (między innymi mnie) ;p
UsuńBardzo się cieszę, że zapisałaś się do mnie na podaj dalej :) Adresik przyślij na mój adres szkofia@hotmail.com Miłej nocki i dla Ciebie :)
OdpowiedzUsuńWitaj Yolciu:) Wszystko dotarło!!! dziękuje bardzo:*:*:* Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuń